Nie trolluje, nie chcę wchodzić w detale obecnego konfliktu i głębszej dyskusji nad nim samym. Ciekaw jestem jak osoby tutaj widzą rozwiązywanie takich konfliktów w przyszłości, szczególnie w sposób wolnościowy. Ja po prostu tego nie widzę i jest to dla mnie kolejny argument za zupełnym rozdźwiękiem między anarchistyczną teorią a życiem.

  • zeshi@szmer.info
    link
    fedilink
    arrow-up
    1
    ·
    3 years ago

    Jedna ze stron była przemocowa od lat. Druga z tego co wiem też ale w innej skali i nie miała aż tak długiej historii. Z tego co mi wiadomo patologie na przychodni były od dawna tolerowane to nic dziwnego, że w końcu wybuchło. Po samym zaangażowaniu sił po obu stronach i kierunku szturmu można chyba stwierdzić że nie ma symetrii.

    Ale że wybuch będzie tak wielki to się chyba nikt nie spodziewał i jak dla mnie to tylko podsumowuje proażkę środowiska, które mimo wielu szans się od Przychodni nie odcięło, nie wywarło odpowiedniej presji odmawiając współpracy.