• 0 Posts
  • 12 Comments
Joined 1 year ago
cake
Cake day: July 20th, 2023

help-circle



  • Serdeczne podziękowania za tekst (jeszcze przed połową, a już potrzeba skomentować), @kolejny.anarchol! To nazywam call-outem – krytyka bez personalnych odniesień, partykularyzacji, doxowania osób, lecz zaadresowane incydenty i dysfunkcje.

    Podczas kłótni, które są nieuniknioną częścią relacji międzyludzkich

    – niektórzy z nas skromnie walczą o świat, w którym jednak tej patologii udaje się uniknąć, a jak?:

    dany konflikt ma źródło w przeciwstawnych charakterach, które zawsze będą się ze sobą gryźć

    – prawdopodobnie tak właśnie niestety jest. Przepraszam za subiektywizację – w Bolandzie samoświadomość psychologiczna niestety jest niska, zaś dysfunkcje kulturowo-społeczne maskują niedostatki (np. toksyczne[?] mechanizmy obronne – niżej podpisanego wychowano na przemocowca-militarystę i dziś jest uczciwie jedynie sympatykiem non-violent communication, wychowania bezstresowego czy inkluzywnego safer space’u, acz na co dzień przestaje z ludźmi, którzy potrafią w siebie rzucać motylami w przerwach od rozmów o filozofii i sztuce), przez co takie rozwiązania, jak konstrukcje bezkonfliktowych (także [auto]terapeutycznych) zespołów/kolektywów via kompatybilne mentalności – niekoniecznie są rozumiane. Później kosy także na tym tle (personalne – jak w piaskownicy), skąd rozczarowanie aktywizmem społecznym, w rezultacie pasywność, wyuczona bezradność i psy Pawłowa, a stąd uciecha autorytarystów i darwinistów społecznych.




  • Props za ten głos! Przepraszam, że to napiszę: rewolucja [jeszcze] nie wygrała, nadal mamy wszystx pewne koszty życia, zaś ascezę/freeganizm można uprawiać – dobrowolnie (można się i tu wypalić). Proponuję: odważajmy się ogłaszać to, iż projekty wolontariackie czerpią z realnej pracy ludzi (często fachowej – w IT widać to dobitnie – boisko cokolwiek się równa, lecz nadal istnieje tzw. gradacja kompetencji czy choćby znajomości systemów pod opieką). W sensie: głośmy to otwarcie, nie jako “coffee” czy “tip”. Np. Riseupy miały (mają?) “stipends” i “Riseup Labs”. Tak, jak ongiś walczyłxśmy z bezpłatnymi praktykami dla korpo i “będzie panx miałx do portfolio”. Popełniwszy to – uspokajam sumienie: także wytrwale pracujmy nad alternatywnymi modelami socjoekonomicznymi (oraz wszelkimi bańkami, także płacowymi). Oi!